„Gdzie diabeł nie możę…tam babę pośle”. Wiadomo że, babki są zazwyczaj bardziej zaradne i sprytniejsze od facetów, ale ta dodatkowo potrafi czarować. I to jak! Mówią o niej szerokolistna lub zwyczajna, ale uwierzcie mi, że zwyczajna to ona nie jest. Jest absolutnie nadzwyczajna! Ten babol (Plantago major), babiszcze, baba, babka, babeczka, babunia i niunia, nie boi się prawie niczego. Żeby wymienić jej wszystkie właściwości, trzebaby napisać książkę. To cudo chętnie wykorzystywane jest w medycynie ludowej oraz niekonwencjonalnej. Warto więc zapoznać się z nią bliżej. Zalecałabym bliskie spotkanie trzeciego, a nawet czwartego i piątego stopnia.
Głównym zastosowaniem tej rośliny są różne dolegliwości i uszkodzenia skórne, stany zapalne układów moczowego oraz pokarmowego, działa kojąco przy chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, pomaga przy zaburzeniach przemiany materii oraz trawienia, ma działanie przeciwzapalne, zwalcza bakterie i wirusy. Napary i soki są stosowane również w chorobach górnych dróg oddechowych. Jest pomocna przy dnie moczanowej i reumatyzmie. Okłady z liści używa się przy oparzeniach, otarciach, czy niewielkich ranach. A teraz informacja dla palaczy. Najczęstrzym postanowieniem, co oczywiste jest rzucenie palenia papierosów. Nielicznym się udaje, jednak większość po jakimś czasie, z reguły niezadługim, odkrywa że ma tzw. słabą silną wolę. Wydawaloby się że sam diabeł tu nie da rady, ale..„Gdzie diabeł nie możę…tam babę pośle”. Taaaak, babka też przyjdzie mu z pomocą. Picie naparu powoduje niechęć do tytoniu.
p.s.
Tytułowe przysłowie zapewne można rozumieć dosłownie. Że ten diabeł, jak już sam nie może nic wskórać, to wtedy tam tę babę pośle… Nie przeczę że kobiety posiadają pewne, takie tajemne moce. Tak jest i w tym przypadku. Bohaterka tej opowiastki rozwiąże wiele naszych problemów zdrowotnych.
ps.2
Przychodzi babka do lekarza. On do niej – co pani dolega? Babka na to zdziwiona – mi…? Mi nic, ale panu chętnie pomogę, bo widzę że ma pan reumatyzm, dnę moczanową, no i pali pan jak smok.
Pozdrawiam
Kasia Lorenc