Paradoks, czyli rzadko i często… O sposobach na grypę żołądkową

0

Czasem trudności i niepowodzenia piętrzą się w życiu stadami. Jakby się umówiły, czy co? Zazwyczaj mówimy wtedy „Jak nie urok, to…” wiadomo. Wiadomo znaczy jednak zupełnie co innego, kiedy jest jednym z objawów „jelitówki”. Wyjątkowo paskudnego, wirusowego zakażenia układu pokarmowego, czyli grypy żołądkowej. Objawy przypominają początkowo ostre zatrucie pokarmowe. Wysoka gorączka, bóle brzucha, mięśni i głowy. Potem pojawiają się gwałtowne wymioty oraz silna biegunka. Mamy dreszcze, a organizm w krótkim czasie się odwadnia. Jeśli dołożymy do tego wielokrotne sprinty (często z przeszkodami) w kierunku łazienki, to życie nabiera zupełnie innego wymiaru. Po przebytej chorobie dostrzegamy w sobie więcej pokory, refleks się wyostrza, a profesjonalni biegacze już tak bardzo nie imponują.

Niestety, do dzisiaj nie wynaleziono jeszcze skutecznych leków, na jelitówkę. Leczenie sprowadza się do łagodzenia objawów i niedopuszczeniu do komplikacji. Jak zawsze najbardziej skuteczną profilaktyką jest zachowanie właściwej higieny. Możemy jednak sobie troszkę pomóc sami i o tym słów kilka.

U nas, w domu rodzinnym w takich kryzysowych sytuacjach nasza mama zaparzała piołun i każdy musiał wypić pół szklanki. Chory, czy zdrowy. Jak jedno chorowało, to reszta piła zapobiegawczo. Gorzkie!!! Ale skuteczne.

Jeżeli wymioty i biegunka po tym nie ustawały, to była gorzka herbata i węgiel. Trzeba dużo pić, żeby nie dopuścić do odwodnienia. Po każdym ataku wymiotów i biegunki należy wypijać szklankę wody, słabej herbaty lub herbatki ziołowej.

Zioła, z których powstają krople żołądkowe to zwykle: liść mięty pieprzowej, korzeń kozłka lekarskiego, wyciąg z ziela dziurawca oraz nalewka gorzka. Jeżeli nie możemy przyjąć takich kropli na alkoholu, możemy popijać herbatki np. z liści mięty (przynosi ulgę przy wzdęciach, zwiększa wydzielanie żółci, działa rozkurczowo oraz przeciwbólowo). Dziurawiec, o działaniu żółciotwórczym i żółciopędnym, wspiera wątrobę w produkcji żółci. Jest ziołem o działaniu przeciwzapalnym, łagodzi podrażnienia błony śluzowej żołądka i jelit, ma właściwości antybakteryjne, a więc również działa kojąco na układ pokarmowy, ale ma wadę. Jest fotoalergiczny, czyli przy jego stosowaniu nie możemy się wystawiać na działanie promieni słonecznych, bo możemy ulec poparzeniu, a tego byśmy już nie chcieli po ostatnich atrakcjach 🙂

p.s. W wielu encyklopediach można wyczytać, że paradoks to twierdzenie logiczne prowadzące do zaskakujących, lub wręcz sprzecznych wniosków. Istnieje także zjawisko nazywane sprzecznością pozorną. Biegunka może być bardzo dobrym przykładem bo… jednocześnie i rzadko, i często. W takiej podbramkowej sytuacji nawet czas podlega innym prawom, bo to jak długo trwa minuta, z pewnością zależy od tego po której stronie drzwi toalety stoimy. Tym, jakże celnym, spostrzeżeniem możemy spokojnie zakończyć ten śliski temat, czyli po prostu, bez żadnego pośpiechu, nacisnąć spłuczkę. Na luzie!

Udostępnij w

Zostaw wiadomość